Dzielnicowi z Bemowa pomogli choremu dziecku
Cała sytuacja była dynamiczna. Do dzielnicowych z Bemowa asp. Radosława Adamskiego i asp. Adama Beśki podbiegła dziewczynka, która zaalarmowała ich, że jej kolega źle się czuje i leży na trawniku. Policjanci natychmiast pobiegli za nią, wezwali karetkę pogotowia, udzielali pomocy chłopcu według wskazówek rodzica i monitorowali jego stan do czasu przybycia karetki.
Na początku tygodnia dzielnicowi podczas obchodu rejonu służbowego zostali poinformowani przez małoletnią o tym, że jej kolega źle się czuje i leży na trawniku. Z rozmowy wynikało, że chłopiec choruje. Nie czekając długo policjanci pobiegli we wskazane miejsce i wezwali karetkę pogotowia. Sprawdzili stan chłopca, był z nim utrudniony kontakt. O sytuacji została powiadomiona matka dziecka, która instruowała policjantów jakiej pomocy wymaga jej syn, informowała, że jedzie już na miejsce. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia dzielnicowi monitorowali jego stan i według wskazówek rodzica udzielali mu pomocy. W tym pomogli również koleżanka i kolega chłopca.
Po chwili na miejscu była załoga karetki, która przejęła dalsze czynności. Dziecko odzyskało świadomość. Chłopcem zajęli się rodzice, którzy przyjechali od razu we wskazane miejsce.
Policjanci zachowali zimną krew, wykazali się zdecydowanym działaniem. Komendant Rejonowy Policji Warszawa IV insp. Jerzy Sztuc wyróżnił policjantów za ich postawę.
Pamiętajmy, że zawsze możemy zwrócić się o pomoc do policjantów, zwłaszcza gdy zagrożone jest czyjeś zdrowie lub życie.
kom. Marta Sulowska/mw