Jechał pod wpływem narkotyków
Data publikacji 22.01.2010
27-letni Łukasz L. prowadził służbowy samochód pod wpływem narkotyków. Mężczyzna podczas legitymowania przyznał się, że zanim usiadł za kierownicą zapalił marihuanę. Badanie potwierdziło obecność w jego organizmie pochodnych opiatów. W mieszkaniu 27-latka funkcjonariusze zabezpieczyli dwa pojemniki z matadonem. Dzisiaj bemowscy policjanci postawią mu zarzuty.
Wczoraj do wolskich kryminalnych dotarła informacja o kierowcy, który pod wpływem środków odurzających, jechał ulicami Bemowa. Policjanci natychmiast pojechali sprawdzić uzyskaną wiadomość.
Funkcjonariusze przy ul. Człuchowskiej wylegitymowali kierowcę wskazanego pojazdu, a następnie przewieźli go na badania do szpitala. Wynik potwierdził obecność narkotyków (pochodne opiatów) w organizmie 27-letniego Łukasza L.
Policjanci podejrzewali, że mężczyzna może przechowywać środki odurzające w domu. Sprawdzenie mieszkania potwierdziło ich przypuszczenia. Zabezpieczono w nim dwa plastikowe pojemniki z matadonem.
Dzisiaj sprawą zajmą się bemowscy policjanci. Za kierowanie samochodem pod wpływem środków odurzających grozi do 2 lat więzienia, a za posiadanie narkotyków do 3 lat.
eg