Wzywała pomocy, przechodnie pomogli, policjanci zatrzymali
Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież. Jego łupem był rower. Z wstępnych ustaleń wynika, że nieznany mężczyzna przechodząc obok drogerii spostrzegł stojący rower. Od razu zainteresował się nim. Wsiadł i odjechał. Widząc co się dzieje właścicielka roweru wybiegła ze sklepu krzycząc, że złodziej skradł jej rower. Na to zareagował inny rowerzysta. Mężczyzna porzucił skradziony rower i uciekł. Zaraz po tym wpadł w ręce policjantów.
Wszystko działo się kilka dni temu rano. Kobieta przyjechała rowerem do drogerii, pozostawiając go przed sklepem. Po chwili zza okna sklepu zauważyła jak jakiś nieznany mężczyzna wsiada na jej rower i odjeżdża. Wybiegła ze drogerii wzywając pomocy. Na to zareagował inny rowerzysta i ruszył za nim. Mężczyzna porzucił skradziony rower i uciekł. Na miejsce przyjechał patrol Policji, który chwilę później zatrzymał 37-latka.
Sprawa trafiła do wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Czynności w sprawie postępowania nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie.
kom. Marta Sulowska/ah