Policjanci zatrzymali włamywacza i odzyskali skradziony łup
Policjanci z komisariatu Policji na Bemowie zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie do pojazdu marki Porshe i kradzież laptopa oraz pieniędzy. Mężczyzna wpadł, kiedy próbował ukryć swój łup w zaroślach. Stamtąd trafił prosto do policyjnej celi. Podejrzany usłyszał już zarzut karny.
Było po godzinie 20. Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Bemowa zwrócili uwagę na mężczyznę, który chodził wokół pojazdu marki Skoda. W pewnym momencie mężczyzna energicznie wsiadł do auta i odjechał. Po chwili pojazd zatrzymał się, mężczyzna wysiadł z niego trzymając w ręku zawinięty w folię przedmiot i odłożył go w zaroślach. Zareagowali na to policjanci. Wylegitymowali go. 40-latek był zdenerwowany całą sytuacją. Nie potrafił również wyjaśnić skąd posiada zawinięty w folię, jak się okazało laptop. Okazało się również, że miał on przy sobie gotówkę w kwocie 3 tysięcy złotych.
Mężczyzna został zatrzymany. Policjanci ustalili, że 40-latek ma związek z włamaniem do Porshe i kradzieżą laptopa i pieniędzy, a do zdarzenia doszło w połowie czerwca br. na warszawskiej Ochocie. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Czynności w sprawie postępowania nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie.
kom. Marta Sulowska