Odpowiedzą za kradzież rozbójniczą
Policjanci z wydziału kryminalnego z Bemowa ustalili i zatrzymali na terenie Żyrardowa kobietę i mężczyznę podejrzanych o kradzież rozbójniczą. Kryminalni namierzyli również ich kolegę, który pomagał im w przestępstwie. Z ustaleń wynika, że mężczyzna działając wspólnie i w porozumieniu ze znajomą, skradł alkohol, po czym opuścił sklep nie płacąc za towar. Pracownik ochrony widząc, co się dzieje, próbował ująć złodziei. Mężczyzna zaczął mu grozić pozbawieniem życia. Po chwili on i jego znajoma uciekli, odjeżdżając autem z kolegą, który na nich czekał. Cała trójka trafiła do policyjnej celi. Podejrzani usłyszeli zarzuty karne.
Zdarzenie rozegrało się w jednym ze sklepów na warszawskim Bemowie. Mężczyzna i kobieta przyjechali autem z kolegą i zaparkowali w pobliżu sklepu. Kierujący 36-latek czekał na nich w aucie, natomiast Ci poszli do sklepu. Mężczyzna zabrał z półek sklepowych alkohol i skierował się wraz ze znajomą do wyjścia, nie płacąc za towar. Na to zareagował pracownik ochrony. Mężczyzna groził mu pozbawieniem życia, zaraz po tym szybkim krokiem wraz ze znajomą opuścili sklep. Odjechali z miejsca autem kolegi.
Na miejscu zostały przeprowadzone czynności procesowe w postaci oględzin. Policjanci rozpoczęli ustalenia sprawców i namierzyli ich na terenie Żyrardowa. Tam cała trójka została zatrzymana i doprowadzona do komisariatu na Bemowie. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że jeden z mężczyzn w wieku 32 lat miał dwie podstawy poszukiwawcze wydane przez Sąd Rejonowy w Żyrardowie w celu odbycia kary pozbawienia wolności.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie, gdzie usłyszeli zarzuty karne. Mężczyzna w wieku 32 lat i jego znajoma w wieku 26 lat usłyszeli zarzut kradzieży rozbójniczej działając wspólnie i w porozumieniu. Ustalono, że mężczyzna działał w warunkach recydywy. Na wniosek Prokuratora Sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy wobec podejrzanego. Mężczyzna w wieku 36-lat usłyszał zarzut pomocnictwa w przestępstwie. Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Marta Sulowska/ks