Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

„Nie zatrzymaliśmy się, bo nie lubimy spotkań z Policją”

Data publikacji 18.07.2023

Policyjny pościg ulicami Woli został zakończony zatrzymaniem. Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Woli podjęli pościg za kierowcą, który chcąc uniknąć kontroli, podjął próbę ucieczki. Pomimo użycia przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący nie zatrzymał się. W końcu razem z pasażerem podjął próbę ucieczki pieszo. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany, a jego znajomy posiadał narkotyki. Podejrzani usłyszeli zarzuty karne.

Kilka dni temu przed 22.00 policjanci z wolskiej patrolówki zwrócili uwagę na volvo, którego kierowca nie zastosował się do sygnalizatora, który nadawał czerwone światło. Policjanci pojechali za nim i przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych próbowali zatrzymać mężczyznę. Ten zwolnił, jednak po chwili dynamicznie przyspieszył i uciekał wolskimi ulicami. W końcu zatrzymał pojazd i razem z pasażerem rozpoczął ucieczkę pieszo. Policjanci ruszyli za nimi.

Mężczyźni w wieku 25 lat zostali zatrzymani. Po sprawdzeniu okazało się, że kierujący jest poszukiwany nakazem doprowadzenia wydanym przez Sąd Rejonowy w Białymstoku w celu odbycia kary roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo przeciwko mieniu. Posiadał on przy sobie dokumenty na inne nazwisko. Drugi z mężczyzn miał przy sobie mefedron i morfinę.

Sprawą zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzani usłyszeli zarzuty karne. Kierujący odpowie za  niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu oraz ukrywanie dokumentów, którymi nie miał prawa dysponować. Może za to grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Drugi z mężczyzn usłyszał zarzut posiadania środków odurzających i substancji psychotropowej, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Czynności w sprawie postępowania nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie.

nadkom. Marta Sulowska/ea

Powrót na górę strony