Nie twoje, nie ruszaj!
Za kratki trafiła wczoraj 32 letnia kobieta, która na początku lutego przywłaszczyła sobie ramy dwóch motocykli. Potem wespół z mężem sprzedali je w skupie złomu za 100 zł. Nieco zniszczone motocykle były własnością mieszkańca Woli. Prawo określa jednoznacznie, że nie wolno przywłaszczać czyjejś własności.
Na początku lutego w garażu na Woli doszło do pożaru. Zniszczeniu uległy dwa motocykle. Podczas akcji mocno nadpalone zostały wyniesione z pogorzeliska i ułożone na trawniku. Nieco później przechodziła tamtędy 32 letnia Monika S. Zachęcona porzuconym "złomem" wraz z mężem przetransportowali motocykle do skupu uzyskując za to 100 zł.
Wczoraj kryminalni zatrzymali kobietę, która przyznała się do przywłaszczenia. Prawo określa jednoznacznie, że przywłaszczenie cudzej rzeczy jest karane. W takich sytuacjach o znalezisku należy powiadomić stosowne służby.
kn