Zabrali samochód, pieniądze, komórę i jeszcze im było mało
Zarzuty rozboju i usiłowania wymuszenia rozbójniczego usłyszało w prokuraturze rejonowej trzech sprawców, zatrzymanych przez wolska Komendę. Grożąc pozbawieniem życia, przykładając nóż do gardła i zabierając samochód marki Mercedes oraz telefon komórkowy, żądali od pokrzywdzonego 3600 złotych. Sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Za ten czyn grozi im nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Gdy pokrzywdzony złożył zawiadomienie o dokonanym rozboju przez trzech nieznanych mu mężczyzn, wolscy policjanci natychmiast podjęli czynności zmierzającego do ich zatrzymania oraz nawiązując współpracę z sąsiednimi komendami Policji. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że sprawcy wsiedli do jego mercedesa i przykładając mu nóż do gardła, zażądali pieniędzy. Gdy zabrali mu kwotę ponad 2000 zł i telefon komórkowy wywieźli pokrzywdzonego do podwarszawskiej miejscowości i wyrzucili z auta. Później nękali go telefonami, że oddadzą mu auto, gdy uzbiera jeszcze dla nich 3600 złotych. Funkcjonariuszom z KP Halinów udało się odnaleźć poszukiwanego mercedesa, zatrzymali również dwóch sprawców. Trzeciego z nich zatrzymali wolscy kryminalni. 25-letni Marcin L usłyszał zarzuty paserki, to na jego posesji funkcjonariusze ujawnili samochód. Na poczet przyszłej kary zabezpieczono od niego środki pieniężne w wysokości 1700 złotych.
Sprawcami okazali się 31-letni Marcin K., 26 letni Paweł K i 29-letni Sebastian W. Wszyscy byli już notowani przez Policję za przestępstwa podobne. W prokuraturze rejonowej usłyszeli zarzuty. Sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za ten czyn grozi im nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
jb