Z suszarką w dłoni porzucił pracę
Data publikacji 28.04.2010
Andrzej O. pracował w salonie fryzjerskim. Gdy zrezygnował z pracy wychodząc z salonu zabrał ze sobą suszarkę i golarkę do włosów. Nie zamierzał jednak ich zwrócić. Zaniepokojona tym faktem kierowniczka poinformowała o tym bemowska komendę. Mundurowi odzyskali przywłaszczony sprzęt a 33-letek usłyszał zarzuty. Za ten czyn grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Andrzej O. był pracownikiem salonu fryzjerskiego. Z dnia na dzień nie mówiąc nikomu zrezygnował z pracy. Opuszczając zakład przywłaszczył sobie sprzęt fryzjerski o wartości około 1200 zł. Właściciel salonu powiadomił o tym bemowska komendę. Funkcjonariusze Policji natychmiast podjęli czynności w tej sprawie. W mieszkaniu 33- latka znaleźli golarkę i suszarkę do włosów. Mężczyzn został zatrzymany, usłyszał zarzuty przywłaszczenia mienia a sprzęt trafi z powrotem do salonu. Za ten czyn grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.