Odpowie za zabójstwo
W ciągu kilku dni policjanci z wydziału do walki przeciwko życiu i zdrowiu wolskiej komendy ustalili przyczynę zgonu 42- letniego Jarosława D. Z pierwszych informacji jakie otrzymali funkcjonariusze wynikało, że Jarosław D. razem z Dariuszem U. zostali zaatakowani w nocy przez grupę młodych mężczyzn kijami bejsbolowymi. Wtedy Dariusz U. z licznymi obrażeniami trafił do szpitala. W rozmowach z mundurowymi podtrzymywał wcześniej złożone zeznania. Myślał, że w ten sposób nie będzie w kręgu osób podejrzanych o zabójstwo.
Już po kilku dniach udało się funkcjonariuszom Policji ustalić co tak na naprawdę wydarzyło się tej nocy. 39-letni Dariusz U. przyznał się że tego wieczoru spożywał z kolega alkohol, doszło miedzy nimi do awantury i rękoczynów. W wyniku szarpaniny prawdopodobnie popchnął Jarosława D. ten upadając na ziemie uderzył głowa w posadzkę.
jb