Bili się pod okiem kamery
Data publikacji 28.02.2009
Kto wszczął bójkę, wyjaśnią dzisiaj bemowscy dochodzeniowcy. Do sprawy zatrzymano jedną osobę, a świadkowie zdarzenia otrzymali na dziś wezwania. Jeden z mężczyzn z podejrzeniem złamania nosa został przewieziony do szpitala. Całą sytuację zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu.
Kilkanaście minut po 3:00 w nocy policjanci patrolujący nieoznakowanym radiowozem ulice Bemowa, zauważyli na przystanku przy Powstańców Śląskich grupę bijących się osób. Kiedy mężczyźni spostrzegli, zbliżających się do nich stróżów prawa, natychmiast część z nich rzuciła się do ucieczki. Jeden z mężczyzn 18-letni Sebastian P. został zatrzymany przy ulicy Czumy. Do pomocy natychmiast wezwano inną policyjną załogę.
Pokrzywdzony 23-letni mężczyzna z podejrzeniem złamania nosa i obrażeniami twarzy został przewieziony do szpitala. Natomiast 18-letni Sebastian P. z dwoma promilami alkoholu został osadzony w policyjnym areszcie. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu. Dzisiaj sprawą zajmą się bemowscy dochodzeniowcy.
eg