Dozór za włamanie
Wolscy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który dokonał kradzieży z włamaniem do samochodu. Jego łupem padła saszetka z dokumentami i pieniędzmi. 40-latek trafił do policyjnej celi. Jak ustalili śledczy, nie jest to pierwsze przestępstwo, jakiego dopuścił się mężczyzna. Dariusz D. usłyszał już zarzuty. Za ten czyn grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Oficer dyżurny wolskiej komendy otrzymał informacje o wybiciu szyby w zaparkowanym przy ul. Nowolipki peugeocie. Z relacji świadka wynikało, że sprawca włamał się do samochodu i ukradł saszetkę.
Natychmiast w rejon skierowano załogi policji. Funkcjonariusze zauważyli idącego chodnikiem mężczyznę odpowiadającego podanemu przez świadka rysopisowi sprawcy. Mundurowi podjęli wobec niego interwencję. Przy Dariuszu D. patrolowcy ujawnili skradziony łup. 40-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Jak ustalili śledczy mężczyzn był już wcześniej karany za przestępstwa podobne.
Dariusz D. usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem działając w okresie recydywy. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Skradziona saszetka z dokumentami trafił do właściciela.
O wysokości kary wobec Dariusza D. zadecyduje niebawem sąd.
jb