Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rzucił butelką, bo... rzuciła go dziewczyna

Data publikacji 26.08.2011

Wolscy funkcjonariusze zatrzymali młodego mężczyznę, który rzucił butelką w przejeżdżający samochód. Do zdarzenia doszło w rejonie skrzyżowania ul. Działdowskiej z Górczewską. 38-letni sprawca usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia, za który kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Policjanci z Woli zostali powiadomieni o uszkodzeniu pojazdu. Do zdarzenia doszło w rejonie skrzyżowania ul. Działdowskiej z Górczewską. Z relacji poszkodowanego wynika, że jadąc samochodem nagle poczuł jak w dach uderzyło coś twardego. Gdy wysiadł spostrzegł rozbitą butelkę po alkoholu. Mundurowi błyskawicznie ustalili sprawcę czynu i udali się do jego mieszkania. Drzwi otworzył im Zbigniew W. Na pytanie o przyczynę swojego zachowania mężczyzna oświadczył, że „rzuciła go dziewczyna”. Podczas sprawdzania dokumentów patrolowcy wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 38-latek został przewieziony na izbę wytrzeźwień.

Po wytrzeźwieniu śledczy przedstawili mu zarzuty uszkodzenia mienia, a łączna suma strat została oszacowana na 1000 zł. Zbigniew W. przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy ograniczenia wolności w wymiarze prac społecznych.

 

jk

Powrót na górę strony