Ukradła paliwo w warunkach recydywy
Wystarczył jeden telefon, by wolscy policjanci zatrzymali Beatę W. Kobieta zatankowała pojazd marki BMW, po czym nie płacąc za paliwo próbowała odjechać. Do zdarzenia doszło na jednej z wolskich stacji benzynowych. Mundurowi ustalili, że to nie pierwsza kradzież tego typu, jakiej dopuściła się 30-latka. Kobieta dodatkowo odpowie za jazdę bez wymaganych przez prawo uprawnień. Sprawą wkrótce rozpatrzy sąd.
Około godziny 20-ej oficer dyżurny wolskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży paliwa. Natychmiast na miejsce udali się funkcjonariusze z wydziału patrolowo-interwencyjnego. Z relacji pracowników wynika, że kierująca BMW zatankowała pojazd, a następnie nie płacąc rachunku próbowała opuścić teren stacji. Beata W. została zatrzymana. Podczas legitymowania 30-latki policjanci ujawnili, że nie posiada ona także prawa jazdy.
Kobieta spędziła noc w policyjnej celi. Zebrany materiał dowodowy pozwolił udowodnić, że Beata W. dokonywała kradzieży paliwa na tej samej stacji dwukrotnie w ciągu ostatniego miesiąca. Ponadto kobieta była wcześniej skazywana za przestępstwo podobne.
Śledczy przedstawili Beacie W. zarzuty kradzieży w warunkach recydywy. Wartość strat została oszacowana na blisko 460 zł. Dodatkowo 30-latka odpowie za jazdę bez uprawnień. Jej sprawą zajmie się niebawem sąd i zadecyduje o wysokości kary.
jk