Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Każde dziecko ma prawa

Data publikacji 06.10.2012

Policja jest jedną z tych instytucji, w których świat dorosłych bezpośrednio styka się ze światem dziecka. Niestety, bez względu na to, czy jest ono świadkiem, poszkodowanym czy też sprawcą przestępstwa - w tej nierównej konfrontacji nie ma najmniejszych szans. Zawsze będzie stroną słabszą. Z tego powodu istnieje potrzeba wprowadzania szeregu regulacji prawnych, które chroniłyby prawa najmłodszych. Tylko w ubiegłym stuleciu spisano i uchwalono ponad dziewięćdziesiąt deklaracji i konwencji.

W tym roku dyskusja na temat praw dziecka w sposób wyjątkowy przybrała na sile, a to za sprawą uchwalenia przez Sejm RP roku 2012 - Rokiem Korczaka. To właśnie dzięki niemu zaczęto dostrzegać, że – jak mówił ten orędownik praw najmłodszych - „nie ma dzieci – są ludzie”.

„Ludzkość powinna dać dziecku wszystko, co posiada najlepszego”
Czy słyszeliście kiedyś o Mary Ellen Wilson z Baltimore? Małej, bezbronnej 8-latce zamykanej w ciemnym pokoju bez jedzenia i picia? O dziewczynce, która zamiast matczynej miłości poznała, co to ból i strach przed najbliższą osobą? Dziś o notorycznie bitej aż do krwi małej Mary Ellen usłyszałby cały świat. W 1874 roku jedyną instytucją, która udzieliła jej pomocy, byli członkowie lokalnego oddziału stowarzyszenia przeciwdziałania okrucieństwu wobec … zwierząt. Kiedy jej matka została skazana na rok więzienia, fizyczne i psychiczne cierpienia ośmiolatki skończyły się. Wkrótce po tych wydarzeniach w Stanach Zjednoczonych Ameryki powstało ponad 200 lokalnych stowarzyszeń mających na celu ochronę dzieci przed przemocą. Kolejne lata to początek coraz głośniejszego mówienia o łagodzeniu przepisów prawa karnego wobec nieletnich. W 1890 roku kongres kryminologów przyjął rezolucję ustanawiającą wiek 14 lat jako granicę, poniżej której nie można wobec dziecka stosować kar w związku z popełnieniem przez niego czynu zabronionego. XX wiek to czas, kiedy coraz wyraźniej zaczęto mówić o potrzebie prawnego uregulowania sytuacji najmłodszych. Przełomem była tzw. Deklaracja Genewska z 1924 roku przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych. W dokumencie tym po raz pierwszy znalazły się zapisy mówiące o równym traktowaniu dzieci bez względu na rasę, narodowość i wyznanie oraz zapewniające im opiekę i pomoc.

Jednak to dopiero Henrykowi Goldszmitowi - bo tak naprawdę nazywał się Korczak - zawdzięczamy kierunek, w którym poszedł świat, tworząc prawa chroniące najbardziej bezbronnych. To on, jako pierwszy uznał, że dziecku już od chwili narodzin należy się taka sama opieka prawna, jak człowiekowi dorosłemu. Prawo do szacunku, do niewiedzy, do niepowodzeń i łez, do upadków, ale również prawo do własności, tajemnicy, sprawiedliwości i wolności nie mają na celu pozbawienia nas - dorosłych - autorytetu. Wszystkie te prawa mają wskazywać za to ramy, w jakich dziecko będzie mogło się swobodnie rozwijać i poznawać świat. Idee Korczaka – pierwszego rzecznika praw dzieci - nawet dziś, w XXI wieku, zadziwiają swoją aktualnością. Jego spostrzeżenia znalazły odzwierciedlenie w Konwencji Praw Dziecka z 1989 roku, ratyfikowanej niemal przez wszystkie państwa na świecie. Dopiero ten dokument w sposób kompleksowy ustanowił status prawny i społeczny dziecka. Zobowiązał on państwa, które go przyjęły, do zapewnienia wszystkim niepełnoletnim prawa do życia, nazwiska, obywatelstwa, narodowości, do wyrażania swych poglądów oraz do brania pod uwagę opinii dziecka w sprawach bezpośrednio go dotyczących. Przyznał dzieciom prawo do uzyskiwania informacji, do edukacji oraz do wolności myśli, wyznania i manifestowania wiary. Zapewnił prawo do ochrony przed wszelkimi formami fizycznego lub psychicznego znęcania się, demoralizacji, wykorzystania (również seksualnego).

Konwencja specjalną ochroną otacza również nieletniego sprawcę czynu karalnego. Dokument ten przyznaje dziecku prawo do traktowania zgodnie z obowiązującymi w danym kraju postanowieniami legislacyjnymi, włączając w to pomoc w przygotowaniu  i prezentowaniu obrony. Dziecko oskarżone o naruszenie prawa karnego nie może być skazane na śmierć bądź dożywotnio pozbawione wolności, nie może być też torturowane lub traktowane w sposób uwłaczający jego godności osobistej. Nieletni przestępca powinien być umieszczony w instytucji karno – wychowawczej specjalnie do tego powołanej, nie może przebywać wraz z aresztowanymi dorosłymi.

„Każde dziecko ma prawo do tego, by jego dobro zostało uwzględnione w pierwszej kolejności”1
Brutalne zachowania dorosłych skierowane wobec najmłodszych nie są, niestety, zjawiskiem nowym. Tylko w ubiegłym roku na ponad 7 milionów dzieci żyjących w naszym kraju aż ponad 30 tysięcy doświadczyło przemocy w rodzinie. Dlatego też w sytuacjach, w których nie udaje się uchronić niepełnoletnich przed okrucieństwem świata dorosłych, ustawodawca postanowił stworzyć specjalne procedury, które choć w minimalnym stopniu pozwolą dzieciom wyjść z tej nierównej konfrontacji obronną ręką.

Żadnego z policjantów nie trzeba przekonywać, że dziecko podczas przesłuchania wymaga innego podejścia niż świadek – osoba dorosła. Bardzo często zdarza się, że udział dziecka – ofiary lub świadka w prowadzonym postępowaniu stanowi jedyną możliwość do zrozumienia tego, co się wydarzyło. Z drugiej strony należy pamiętać, że spotkanie małoletniego z wymiarem sprawiedliwości – policjantem, prokuratorem czy też sędzią – jest dla niego kolejnym traumatycznym przeżyciem. Z tego powodu prawa dziecka, szczególnie tego skrzywdzonego, trzeba zawsze stawiać na pierwszym miejscu.  Aby nie pogłębiać i tak już bardzo dużego stresu u dziecka-ofiary/świadka, w polskim prawodawstwie wprowadzono zasadę jednorazowego przesłuchania dzieci mających poniżej 15 lat w chwili składania zeznań. Funkcjonariusze przesłuchujący małoletnich, bez względu na to, czy dziecko jest ofiarą przestępstwa czy świadkiem, powinni dostosować język, którym się posługują, do swojego rozmówcy. Niezwykle ważny jest wybór miejsca, w którym dziecko będzie przesłuchiwane.

„Pozwól dzieciom (…) dążyć do poprawy”2
Bezsporne jest to, iż mała ofiara lub świadek wymaga szczególnej troski ze strony państwa. Podobnej opieki potrzebuje także nieletni, który wszedł w konflikt z prawem. Tylko w ubiegłym roku ponad 30 tys. nieletnich w wieku od 13 do 18 lat było sprawcami przestępstw uznawanych za szczególnie niebezpieczne dla życia lub zdrowia. Zabójstwa, udział w bójkach lub pobiciach, zgwałcenia, kradzieże rozbójnicze, rozboje, wymuszenia czy kradzieże z włamaniami – to te najbardziej brutalne przestępstwa w związku z którymi zatrzymywani są nieletni. Udział policji w takich przypadkach jest niezbędny. To funkcjonariusze odpowiadają za prawidłowe zebranie dowodów, a później za zatrzymanie sprawcy.
W przypadku, gdy okaże się nim być nieletni, policjant, podejmując wszelkie czynności w jego sprawie, ma obowiązek kierowania się przede wszystkim jego dobrem.

W Polsce aktem prawnym, który reguluje sprawy związane z nieletnimi, jest Ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich z 26 października 1982 roku z późniejszymi zmianami (Dz.U. z 1982 r., Nr 35, poz. 228 z późn. zm.). Policja, w przypadku nieletnich, którzy popełnili czyn zabroniony, stosuje odpowiednio przepisy Kodeksu Postępowania Karnego ze zmianami przewidzianymi we wskazanej powyżej ustawie. Zgodnie z nią nieletni ma prawo do pomocy w przygotowaniu swojej obrony już od najwcześniejszego stadium postępowania. Ustawa przewiduje też, że sprawy nieletnich rozpatrywane są bez udziału publiczności. Odstąpieniem od tej zasady są  jedynie tzw. „względy wychowawcze”.

Gdy istnieje uzasadnione podejrzenie, że młodociany przestępca popełnił czyn zabroniony, policja może go zatrzymać, a następnie umieścić w policyjnej izbie dziecka.  Aby mogło do tego dojść, musi zostać spełniona jedna z przesłanek – albo musi zaistnieć obawa, że nieletni będzie próbował się ukryć lub będzie zacierał ślady, albo gdy nie można ustalić jego tożsamości. Nieletni ma prawo do informacji, w związku z jaką sprawą został zatrzymany. Przysługuje mu prawo do odmowy składania zeznań. Podczas przesłuchania ma także prawo do obecności rodziców lub opiekuna, których należy niezwłocznie poinformować o zaistnieniu takiego zdarzenia. O zatrzymaniu nieletniego w ciągu 24 godzin trzeba także powiadomić właściwy sąd rodzinny. W czerwcu br. weszło w życie Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie pomieszczeń przeznaczonych dla osób zatrzymanych lub doprowadzonych w celu wytrzeźwienia, pokoi przejściowych, tymczasowych pomieszczeń przejściowych i policyjnych izb dziecka, regulaminu pobytu w tych pomieszczeniach, pokojach i izbach oraz sposobu postępowania z zapisami obrazu z tych pomieszczeń. W dokumencie tym znalazły się po raz pierwszy zapisy mówiące o wymogu wydzielenia miejsca do rekreacji nieletnich na świeżym powietrzu. Ustawodawca odniósł się również do kwestii związanych m.in. z wyposażeniem sypialni dla nieletnich, a także wymagań odnoszących się do urządzeń monitorujących. Nowością jest także wymóg wywieszenia w pomieszczeniach, z których korzystają nieletni, regulaminu oraz wykazu instytucji stojących na straży ochrony praw człowieka.

„Nie wolno zostawiać świata takim, jakim jest”3
Najmłodsi członkowie naszego społeczeństwa – dzieci – są szczególną wartością. Jako słabsze, powinny być traktowane w sposób wyjątkowy, powinny móc liczyć na szczególną ochronę nas – dorosłych. Mimo poprawy prawnej sytuacji dzieci (w porównaniu z przełomem XIX i XX wieku) nadal jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Musimy pamiętać, że to od nas – dorosłych najmłodsi uczą się, jak zachowywać się w zwykłych, codziennych sytuacjach. Rola policjanta – jako przedstawiciela instytucji publicznej – jest wyjątkowa nie tylko ze względu na jego kontakt z dzieckiem – świadkiem, ofiarą czy przestępcą. Te dwa światy stykają się ze sobą podczas np. legitymowania czy udzielania pomocy w sytuacjach szczególnych np. wypadku samochodowego. Dlatego tak ważne jest, abyśmy na co dzień  pamiętali o istnieniu i znaczeniu praw chroniących dzieci w każdej sytuacji.

Agnieszka Włodarska

foto: http://2012korczak.pl/

Literatura:
1. Publikacje znajdujące się na stronie internetowej: www.fdn.pl
2. B. Bogacka – Osińska, Dzieci oraz ich prawa
3. Raport RPO z działalności w Polsce Krajowego Mechanizmu Prewencji w 2011r.
4. M. Sajkowska, Wprowadzenie. Przesłuchania dzieci – ewolucja wrażliwości , wiedzy i praktyki
5. J. Kopczyńska – Sikorska, Idee praw dziecka w życiu i pracy J. Korczaka
6. E. Czyż, Prawa dziecka

Powrót na górę strony