Dopuścił się kradzieży rozbójniczej
Mężczyzna wszedł do jednego ze sklepów na Woli. Wykorzystując nieuwagę ekspedientki ukradł z kasy pieniądze i telefon komórkowy pozostawiony koło lady i ruszył w stronę wyjścia. W pościg za złodziejem natychmiast ruszyła pracownica. W trakcie szamotaniny mężczyzna zaatakowała kobietę uderzając ją w głowę i blokując jej rękę w drzwiach. Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali sprawce kradzieży rozbójniczej. Wobec Sebastiana G. sąd zastosował tymczasowy areszt. Za ten czyn grozi kara do lat 10.
Do zdarzenia doszło w jednej z wolskich placówek handlowych. Do sklepu wszedł mężczyzna, widząc, że ekspedientka jest zajęta podszedł do kasy i zabrał z niej pieniądze w kwocie ponad 1700 złotych oraz leżący obok lady telefon komórkowy, po czym skierował się do wyjścia. Pracownica widząc to, natychmiast pobiegła za złodziejem.
Dogoniła go, niestety podczas szamotaniny kobieta została uderzona pięścią w głowę oraz mężczyzna przytrząsnął jej rękę w drzwiach. Na pomoc kobiecie ruszyła ochrona, która ujęła sprawcę. O zdarzeniu poinformowano patrol Policji.
Funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego o kradzież rozbójniczą 36-letniego Sebastiana G. Mężczyzna w prokuraturze usłyszał zarzuty karne. Sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.
Zgodnie z art. 281 kk „kto, w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, używa przemocy wobec osoby lub grozi natychmiastowym jej użyciem albo doprowadza człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.