Policjantka zareagowala po służbie
Policjantka z wydziału dw. z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu wolskiej Komendy zatrzymała bezpośrednio po kradzieży mężczyznę, którego próbował obezwładnić pracownik ochrony. Śledczy udowodnili, że to nie jedyna kradzież jakiej dopuścił się zatrzymany na terenie budowanego osiedla mieszkaniowego. Straty oszacowano na blisko 35 tys. złotych. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
Około godziny 14:20 jadąca po służbie ul. Górczewską policjantka zauważyła szarpiących się dwóch mężczyzn. Podjęła interwencję, aby sprawdzić, co się stało. Okazało się, że pracownik ochrony próbował ująć mężczyznę, który na jego widok próbował uciec z terenu budowanego osiedla mieszkaniowego mając przy sobie różne przedmioty, które prawdopodobnie ukradł. Policjantka sprawnie użyła obezwładniających chwytów i wezwała wsparcie.
Przy mężczyźnie funkcjonariusze ujawnili ponad sto sztuk wkładek do szafek oraz różnego rodzaje nakrętki.
41-latek został przewieziony do Komisariatu Policji Warszawa Bemowo. Jak ustalili śledczy to nie jedyna kradzież jakiej dopuścił się mężczyzna. Jacek K. od początku maja dokonał kilku kradzieży na terenie tej budowy. Łupem sprawcy padały elementy wyposażenia, które sprzedawał na punktach złomu na terenie całej Warszawy. Pokrzywdzony straty oszacował na blisko 35 tys. złotych.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży. Przyznał się do zarzucanego czynu i poddał dobrowolnie karze. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.