Ukradł samochód byłej dziewczynie
Rozstanie z kobietę pchnęło 30-letniego Arkadiusza M. do popełnienia przestępstwa. Mężczyzna w złości ukradł kluczyki kobiecie od vw golfa, następnie zabrał jej samochód i przestawił kilka ulic dalej. Przekonany o swojej bezkarności, przy najbliższej okazji miał zamiar o wszystkim jej powiedzieć. Teraz odpowie za popełnione przestępstwo. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Kilka dni temu do wolskich funkcjonariuszy wpłynęła sprawa kradzieży vw golfa. Funkcjonariusze z wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu zaczęli pracować nad ustaleniem sprawcy. Analizowali każdą spływającą do nich informację, przeszukiwali miejsca, gdzie mógł być ukryty samochód. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już następnego dnia od zgłoszenia zatrzymali złodzieja i odzyskali skradziony pojazd. Sprawcą okazał się być konkubent pokrzywdzonej, 30-letni Arkadiusz M.
Mężczyzna tłumaczył się, że zrobił to wszystko ze złości. Nie mógł pogodzić się, że kobieta odeszło od niego, więc najpierw wykorzystał jej klucze do mieszkania, które zdobył podstępnie następnie z jej mieszkania pod nieobecność ukradł kluczyki od auta, później pojazd ukradł, przepakowując go kilka przecznic dalej. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem. Za ten czyn grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
jb