Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

W starciu z kryminalnymi był bez szans

Data publikacji 09.05.2009

Akcja zatrzymania handlarza narkotyków poszukiwanego dwoma nakazami i listem gończym trwała kilka minut. Z tego większość czasu to pościg między blokami, uliczkami i barierkami odgradzającymi ulicę od chodnika. Wszystko to działo się na oczach zdumionych przechodniów podążających Aleją Jana Pawła II. Kryminalni z referatu zwalczającego przestępstwa narkotykowe, nie dali mu szans.

Jest godzina 1230, praktycznie rozpoczynający się czas szczytu ulicznego. Czterech postawnych kryminalnych z referatu zwalczającego przestępstwa narkotykowe organizuje zasadzkę nieopodal skrzyżowania Alei Jana Pawła II i Nowolipek. Po jakimś czasie ich uwaga zostaje skupiona na znanej sylwetce 26 letniego Piotra W. Mężczyzna prężnym krokiem idzie chodnikiem wzdłuż jezdni. Policjanci widzą jak w prawej dłoni coś mocno ściska. Pada komenda: "Stój! Policja!". W ułamku sekundy mężczyzna wyrzuca foliowy pakunek na ziemię i ucieka. Jeden z funkcjonariuszy zabezpiecza miejsce wyrzucenia paczuszki zaś pozostali zaczynają pościg.

Pogoń trwa 300 metrów. Uciekinier i policjanci biegną między budynkami, dwukrotnie przeskakują przez barierki odgradzające chodnik od ulicy, by przy przejściu dla pieszych skrzyżowania Nowolipek z Aleją Jana Pawła II dopaść mężczyznę.
Jak się okazało miał kilka powodów by za wszelką cenę ujść stróżom prawa. Po pierwsze wyrzucił na oczach kryminalnych i przechodniów paczuszkę wewnątrz której znajdowało się 15 działek heroiny. Po drugie poszukiwany był dwoma nakazami doprowadzenia do aresztu i listem gończym.

kn

Powrót na górę strony