Kijem bejsbolowym rozwiązywali problemy rodzinne
Policjanci z Bemowa wyjaśniają okoliczności pobicia mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że pokrzywdzony został pobity przez rodzinę jego byłej żony. Najprawdopodobniej powodem ich przestępczego zachowania były nieporozumienia rodzinne. 38-letni Robert M. oraz 39-letni Robert K. zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz pobicia. Prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór oraz zakaz zbliżania do pokrzywdzonego.
Całe zdarzenie rozegrało się kilka dni temu przy ul. Hery. Jak ustalili policjanci z komisariatu na Bemowie, pokrzywdzony wracał do swojego domu, kiedy został zaatakowany przez członków rodziny swojej byłej żony. Mężczyźni bili go pięściami i kijem bejsbolowym po całym ciele. Pokrzywdzonemu udało uwolnić się od agresorów i powiadomić policjantów. Ci wyjaśnili wstępnie okoliczności zdarzenia, a następnie zatrzymali mężczyzn.
38-letni Robert M. i 39-letni Robert K. trafili do policyjnej celi. Dalsze czynności z zatrzymanymi wykonywali już policjanci z zespołu dw. z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Obaj usłyszeli zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz pobicia. Prokurator zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz nałożył zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Wkrótce o wysokości kary zadecyduje sąd.
jb