Okradł sklep jubilerski
O kradzieży złotego pierścionka policjantów z Woli powiadomił właściciel salonu jubilerskiego. Jak ustalili funkcjonariusze podczas pokazywania biżuterii jeden z klientów ukradł pierścionek warty 2 tysiące złotych. Łukasz R. usłyszał już zarzut kradzieży, działając w okresie recydywy. Za ten czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec sierpnia ubiegło roku policjanci z Woli otrzymali zgłoszenie o kradzieży złotego pierścionka ze sklepu jubilerskiego. Z ustaleń wynikało, że mężczyzna poprosił ekspedientkę, aby pokazała mu palety z pierścionkami. W chwili, gdy kobieta sięgała po kolejną biżuterię, mężczyzna ukradł pierścionek warty ponad 2 tys. złotych. Dopiero po wyjściu klienta ze sklepu zorientowano się, że doszło do przestępstwa. Sprawą od razu zajęli się policjanci z wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu. W ustaleniu i zatrzymaniu sprawcy kradzieży pomocny okazał się zapis z monitoringu i dobre rozpracowanie operacyjne.
Kilka dni temu w mieszkaniu na Pradze policjanci zatrzymali Łukasza R. Przy nim policjanci zabezpieczyli blisko 6 grama środków psychotropowych. Mężczyzna dobrze znany jest organom ścigania wcześniej był już karany za przestępstwa podobne. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: kradzieży mienia działając w okresie recydywy oraz zarzut posiadania środków odurzających. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Wkrótce o wysokości kary zadecyduje sąd.
jb