Areszt za kradzież z włamaniem
32-letni mężczyzna został zatrzymany przez policjantów ze stołecznej drogówki, kiedy uciekał z łupem pochodzącym z włamania do samochodów. Bartosz K. wybił szyby w dwóch samochodach skąd skradł radioodtwarzacze. Wszystko zauważył świadek, który powiadomił przejeżdżający partol Policji. Mężczyzna na widok radiowozu zaczął uciekać i wskoczył do tramwaju. Zatrzymany usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem. Sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w rejonie ulicy Grzybowskiej. Bartosz K. przy pomocy kostki brukowej wybił szybę w drzwiach nissana i skody, skąd ukradł panel radioodtwarzacza, okulary, telefon komórkowy, odzież oraz butelkę alkoholu. Świadkiem był przechodzień, który zaalarmowała przejeżdżający patrol stołecznej drogówki.
Sprawca widząc nadjeżdżający radiowóz zaczął uciekać i wskoczył do nadjeżdżającego tramwaju. Policjanci błyskawicznie ruszyli w pościg za sprawcą. Po zatrzymaniu tramwaju zatrzymali 32-latka, przy którym ujawnili skradzione rzeczy.
Dalsze czynności z zatrzymanym wykonywali już wolscy śledczy. Mężczyzna dobrze jest znany organom ścigania wcześniej był już karany za przestępstwa podobne. Śledczy przedstawili Bartoszowi K. dwa zarzuty kradzieży z włamaniem. Na wniosek policjantów prowadzących sprawę sąd podjął już decyzję o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego na 3 miesiące. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
ab