Paserzy zatrzymani na gorącym uczynku
Dwa kradzione telefony ujawnili stołeczni wywiadowcy u dwóch mężczyzn zatrzymanych na ul. Obozowej. Przedmioty zostały zabezpieczone. 51-letni Tomasz Z. i 58-letni Andrzej K. trafili do policyjnej celi. Pierwszy z nich odpowie za nabycie telefonu pochodzącego z kradzieży, natomiast jego kolega za zbycie telefonu uzyskanego za pomocą czynu zabronionego. Za ten czyn grozi im kara do 5 lat więzienia.
Policjanci wydziału wywiadowczo patrolowego stołecznej Policji uzyskali informację, że na bazarze przy ul. Obozowej prawdopodobnie znany im mężczyzna będzie próbował sprzedać pochodzący z kradzieży telefon komórkowy. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na bazar i podjęli obserwację znajdujących się tam stoisk ze sprzętem elektronicznym.
W pewnym momencie na bazarze pojawiło się dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn, z których jeden był dobrze znany stołecznym policjantom. Osoby te weszły do baru. Po chwili mężczyzna przekazał drugiemu telefon komórkowy, od któregootrzymał pieniądze. Wtedy do akcji wkroczyli wywiadowcy. Już po kilkunastu minutach okazało się, że znanym im mężczyzna Andrzej K. zbył telefon komórkowy pochodzący z kradzieży. Nabywcą aparatu okazał się 51-letni Tomasz Z. przy którym policjanci ujawnili kolejny telefon komórkowy pochodzący z przestępstwa.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do wolskiej komendy. Dalsze czynności z zatrzymanymi wykonywali już policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV. Mężczyźni odpowiedzą za paserstwo, 58-letni Andrzej K. usłyszał zarzuty zbycia telefonu komórkowego pochodzącego z przestępstwa, działając w okresie recydywy, natomiast Tomasz Z. usłyszał zarzuty nabycia przedmiotu uzyskanego za pomocą czynu zabronionego.
Wkrótce o wysokości kary zadecyduje sąd. Za paserstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
jb