Wpadł kolejny podejrzany o oszustwo i usiłowanie oszustwa „na policjanta”
Podejrzany o oszustwo i usiłowanie oszustwa „na policjanta” wpadł prosto w ręce kryminalnych z Bemowa. Julian T. został zatrzymany na terenie Łodzi. To drugi z podejrzanych o te przestępstwa do których doszło kilka tygodni temu na terenie Bemowa. Wówczas policjanci zapobiegli wypłacie 30.000 złotych i odzyskali 20.000 złotych, które pokrzywdzony przekazał oszustom. 38-latek po usłyszeniu zarzutów, decyzją sądu, również został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
-
Mężczyzna zatrzymany przez policjantów
Policjanci z Bemowa pracowali nad sprawą oszustwa i usiłowania oszustwa „na policjanta” do których doszło kilka tygodni temu na terenie Bemowa. Wówczas funkcjonariusze zatrzymali pierwszego z podejrzanych mężczyzn. Z ustaleń wynika, że do 87-latka zadzwonił mężczyzna podając się za funkcjonariusza. Rozmówca poinformował go, że może paść ofiarą przestępstwa, bo pracownicy banku współpracują z przestępcami i zamierzają ukraść jego pieniądze przelewając je na inny rachunek. W trakcie rozmowy telefonicznej informował 87-latka, że Policja wie już o oszustwie i prosił o pomoc w zatrzymaniu przestępcy.
87-latek będąc przekonany, że bierze udział w policyjnej akcji udał się do banku, aby zrobić to, co mu polecono. Czujny pracownik banku, podejrzewając, że pieniądze mogą trafić do oszustów zaalarmował Policję. Bemowscy funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania. Już po chwili pojawili się w banku, w którym miało dojść do wypłaty gotówki zapobiegając w ten sposób przekazaniu przestępcy 30.000 złotych.
20-letni Patryk T. po usłyszeniu zarzutów został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. W chwili zatrzymania policjanci ujawnili przy nim pieniądze w kwocie 20.000 złotych, które, jak się okazało, pochodziły również z oszustwa. Kryminalni ustalili pokrzywdzonego i namierzyli drugiego z mężczyzn podejrzanych o te przestępstwa.
Na terenie Łodzi zatrzymali 38-letniego Juliana T. Podejrzany usłyszał zarzuty oszustwa i usiłowania oszustwa. Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące.
ms