Aktualności

Łupem napastnika był kwiatek

W ręce policjantów z wydziału wywiadowczo-patrolowego z Woli wpadł Kamil Z. Mężczyzna jest podejrzany o kradzież rozbójniczą. Łupem napastnika był kwiatek o wartości około 40 złotych. Z ustaleń policjantów wynika, że sprawca zaatakował pracowników sklepu, wyrywał się i szarpał. Okazało się, że 24-latek ma na sumieniu jeszcze inną kradzież rozbójniczą. Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Podejrzany przyznał się do zarzucanych czynów. Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Po godzinie 21 policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego z Woli interweniowali wobec agresywnego mężczyzny podejrzewanego o  kradzież rozbójniczą. Łupem miał być kwiat doniczkowy o wartości około 40 złotych. Wezwani na miejsce funkcjonariusze zatrzymali  Kamila Z. Z ich ustaleń wynika, że mężczyzna podczas zakupów ukrył kwiatka pod kurtką. Kiedy spostrzegli to pracownicy sklepu, doszło do szamotaniny, agresywny napastnik szarpał się z nimi, próbując się wyrywać. 24-latek trafił do policyjnego aresztu.

Dalej sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Okazało się  24-latek ma na sumieniu jeszcze inną kradzież rozbójniczą. Wówczas do zdarzenia doszło w nocy w czerwcu br. Napastnik zaatakował  pokrzywdzonego, ukradł mu telefon komórkowy, następnie szarpał go, po czym uciekł. Wartość telefonu została oszacowana na kwotę 650 złotych.

Kamil Z. usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej. Do zarzucanych czynów podejrzany przyznał się. Przestępstwo kradzieży rozbójniczej podlega karze pozbawienia wolności do lat 10.  

ms

  • Mężczyzna zatrzymany przez policjantów
Powrót na górę strony