Napadli bo chcieli ukraść wódkę
Zarzut kradzieży rozbójniczej usłyszało dwóch mężczyzn zatrzymanych przez bemowskich policjantów. Z ustaleń wynika, że dwóch sprawców dokonało kradzieży dwóch butelek z alkoholem po czym po interwencji pracowników ochrony zadali im ciosy w głowę i uciekli. Niedługo po zdarzeniu obaj wpadli. Decyzją prokuratora wobec Mateusza Z. i Rafała D. zastosowano dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.
Policjanci z Bemowa zostali zaalarmowani o tym, że na terenie jednego ze sklepu w dzielnicy doszło do napaści na dwóch pracowników ochrony. Na miejscu okazało się, że sprawcy będąc w sklepie zapłacili za część zakupów, natomiast dwie butelki z alkoholem zamierzali wynieść, nie płacąc za nie. Kiedy spostrzegli to pracownicy ochrony, natychmiast interweniowali. Kiedy zwrócili im uwagę, sprawcy zaatakowali ich, zadając im ciosy w głowę po czym uciekli.
Bemowscy kryminalni wytypowali dwóch mężczyzn, którzy mogli mieć coś wspólnego ze zdarzeniem. Niedługo po tym zatrzymali pierwszego z podejrzanych 24-letniego Mateusza Z. Zaraz po nim wpadł 33-letni Rafał D. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Zebrany materiał dowodowy przez śledczych pozwolił na przedstawienie podejrzanym zarzutu kradzieży rozbójniczej wspólnie i w porozumieniu. Decyzją prokuratora wobec Mateusza Z. i Rafała D. zastosowano dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
ms