Wpadli zaraz po kradzieży, odzyskany rower wrócił do właściciela
Dzięki szybkiej reakcji policjantów z Bemowa doszło do zatrzymania dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież. Łupem sprawców był rower. Pierwszy wpadł 30-letni Sebastian J. Mężczyzna został zatrzymany „na gorąco” zaraz po tym, kiedy doszło do kradzieży. Drugi wpadł 25-letni Paweł W. Podejrzani już usłyszeli zarzut, rower wrócił do właściciela. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Około godziny 13 czujni policjanci z komisariatu na Bemowie spostrzegli jadącego rowerem mężczyznę. Ten, na ich widok próbował przyspieszyć. To natychmiast wzbudziło uwagę mundurowych. Funkcjonariusze podjęli interwencję. 30-latek nie potrafił wytłumaczyć policjantom skąd ma rower, dodatkowo okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu i ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany, rower został zabezpieczony.
Mundurowi ustalili, że 30-latek nie działał sam. Tego samego dnia wpadł drugi z podejrzanych, 25-letni Paweł W. Okazało się, że rower został skradziony z terenu posesji znajdującej się w dzielnicy, pokrzywdzony oszacował wartość roweru na kwotę ponad 600 złotych.
Dochodzeniowcy zebrali materiał dowodowy i przedstawili podejrzanym zarzut kradzieży. 30-letni Sebastian J. usłyszał zarzut w warunkach recydywy. Mężczyzna opuścił zakład karny w ubiegłym roku, gdzie przebywał tam w związku z popełnieniem przestępstwa rozboju w warunkach recydywy. Odzyskany przez policjantów rower wrócił do właściciela. Mężczyzna odpowie jeszcze za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu.
ms