Aktualności

„Ile chcecie za moje wypuszczenie?”

Data publikacji 23.06.2016

Policjanci z Bemowa zatrzymali 36-latka. Mundurowi interweniowali wobec mężczyzny, który kompletnie pijany spał na ławce w parku. Po podjęciu decyzji o tym, że mężczyzna trafi do stołecznego ośrodka dla osób nietrzeźwych w celach opiekuńczych, Paweł R. chcąc tego uniknąć zaproponował funkcjonariuszom pieniądze w zamian za odstąpienie przez nich od czynności służbowych. 36-latek już usłyszał zarzut. Może mu grozić kara do 2 lat więzienia.

Około godziny 14.00 policjanci z Bemowa interweniowali w związku ze zgłoszeniem o tym, że w parku na ławce śpi pijany mężczyzna. Na miejscu okazało się, że na ławce leży mężczyzna, który jest kompletnie pijany i ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Nie czekać długo udali się do jego miejsca zamieszkania, ale tam nikogo nie zastali. Policjanci postanowili doprowadzić mężczyznę celem wytrzeźwienia do stołecznego ośrodka dla osób nietrzeźwych.

W trakcie policyjnych czynności, 45-latek zaproponował policjantom, „aby się z nim dogadali”, obiecując pieniądze w zamian za jego wypuszczenie. Policjant poinformował go, że takie zachowanie wyczerpuje znamiona przestępstwa, ale mężczyzna nie zmienił zdania. Po wytrzeźwieniu, Paweł R. usłyszał w wydziale do walki z przestępczością gospodarczą na Woli zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom w zamian za odstąpienie przez nich od dalszych czynności służbowych. Może mu grozić kara do 2 lat więzienia.

ms

Powrót na górę strony