„Podpalę mieszkanie!”
Takie słowa wykrzykiwał 30-letni Filip B., który został zatrzymany przez wolskich policjantów. Z wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna rzucił się na matkę, ściskał jej gardło, wyzywał i krzyczał, że spali mieszkanie . W taki sam sposób zachowywał się wobec siostry. Okazało się, że 30-latek znęcał się nad swoimi bliskimi od kilku miesięcy. Podejrzany usłyszał już zarzut. Decyzją prokuratora Filip B. został objęty dozorem policyjnym, ma zakaz zbliżania się i nakaz opuszczenia mieszkania.
Około godziny 22 policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z wolskiej komendy otrzymali zgłoszenie o tym, że syn bije matkę. Nie czekając długo natychmiast udali się na miejsce. Tam, zastali agresywnego Filipa B. Z wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna rzucił się na matkę, dusił ją i krzyczał, że spali mieszkanie. Okazało się, że w taki sam sposób już od dłuższego czasu zachowuje się również wobec siostry. Mundurowi zatrzymali 30-latka, który trafił do policyjnej celi.
Dalej sprawą zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Po zebraniu materiału dowodowego, Filip B. usłyszał zarzuty znęcania się nad matką i siostrą. Decyzją prokuratora Filip B. został objęty dozorem policyjnym, ma zakaz zbliżania się i nakaz opuszczenia mieszkania. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
ms
-
Mężczyzna zatrzymany przez policjantów -
Mężczyzna zatrzymany przez policjantów
