Wpadł przy „wykupce”
34-letni Konrad G. został zatrzymany przez wolskich wywiadowców przy „wykupce”. Policjanci odzyskali skradziony telefon komórkowy o wartości 1500 złotych, który dzień wcześniej mężczyzna skradł pokrzywdzonej. Podejrzany już usłyszał zarzuty. Może grozić mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu na terenie Woli doszło do kradzieży telefonu komórkowego. Pod nieuwagę pokrzywdzonej sprawca w restauracji zabrał telefon wraz z ładowarką i ukrył w kieszeni. Kiedy kobieta zorientowała się, że nie ma telefonu i najprawdopodobniej dosżło do kradzieży zawiadomiła Policję. Wartość skradzionego mienia została oszacowana na kwotę ok. 1500 złotych. Na drugi dzień zadzwonił mężczyzna do pokrzywdzonej kobiety. Chciał odsprzedać jej skradzioną rzecz za 1000 złotych. Wyznaczył miejsce i godzinę spotkania.
Powiadomieni o wszystkim wywiadowcy z Woli przygotowali w jednym z centrów handlowych zasadzkę. Chwilę później mężczyzna wpadł w nią. 34-letni Konrad G. trafił do policyjnego aresztu.
Po zebraniu materiału dowodowego, policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu, przedstawili podejrzanemu zarzut kradzieży oraz żądania korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. Teraz może grozić mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
ms