Wywieźli do lasu, pobili, trafili do aresztu na trzy miesiące
Policjanci z komisariatu na Bemowie ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój. Z ustaleń wynika, że sprawcy wspólnie spożywali alkohol w mieszkaniu, następnie, pod pretekstem, zaciągnęli pokrzywdzonego do lasu i tam zaatakowali go kopiąc i zadając ciosy po całym ciele po czym zabrali mu pieniądze w wysokości 70 złotych i uciekli. Decyzją sądu obaj mężczyźni zostali aresztowani na 3 miesiące.
Był poranek. Trzech znajomych spotkało się i wspólnie spożywali alkohol w mieszkaniu na terenie Bemowa. W pewnej chwili, dwóch mężczyzn pod pretekstem, wiedząc, że ich kolega ma problemy rodzinne, zaproponowali, że mogą go umówić ze znajomym, który może mu pomóc. Udali się na spotkanie do którego miało dojść w pobliżu lasu na terenie Bielan. Tam zaprowadzili pokrzywdzonego, obaj rzucili się na niego, kopali go i bili po całym ciele. Po chwili zabrali pieniądze w wysokości 70 złotych i uciekli.
Pokrzywdzony zaalarmował o całym zdarzeniu Policję. Bemowscy mundurowi szybko ustalili, gdzie napastnicy mogli się udać. W mieszkaniu zastali 31-letniego Michała Z. i 34-letniego Jacka P.
Michał Z. i jego kolega zostali zatrzymani i doprowadzeni do komisariatu. Nastepnie obaj trafili do policyjnej celi. Policjanci ustalili, że mężczyźni byli już notowani za różne przestępstwa. Śledczy z Bemowa zgromadzili materiał dowodowy, który wraz z podejrzanymi trafił do prokuratury. Tam obaj usłyszeli zarzut dotyczący rozboju. Decycją sądu Michał Z. i Jacek P. trafili do aresztu na 3 miesiące. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności.
ms