Ukrywał się, wpadł w ręce policjantów
Ponad miesiąc ukrywał się przed organami ścigania. Poza nakazem doprowadzenia w celu odbycia kary więzienia, 29-latek był poszukiwany przez operacyjnych z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu z wolskiej komendy w związku z podejrzeniem kradzieży z włamaniem do pomieszczeń biurowych, gdzie łupem był sprzęt elektroniczny o wartości ok. 30.000 złotych. Policjanci namierzyli miejsce pobytu mężczyzny. Rafał B. został zatrzymany poza granicami Warszawy. Funkcjonariusze część rzeczy pochodzących z włamania odzyskali z terenu lombardów. 29-latek już usłyszał zarzut.
Do komendy na Woli zgłosił się pokrzywdzony, który zawiadomił o kradzieży z włamaniem do pomieszczeń biurowych. Łupem sprawcy był sprzęt elektroniczny o wartości około 30.000 złotych. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu z Woli. Funkcjonariusze gromadzili materiał dowodowy, który doprowadził ich do ustalenia osoby odpowiedzialnej za to przestępstwo.
Okazał się nim 29-letni Rafał B. Mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania, był poszukiwany nakazem doprowadzenia wydanym przez Sąd Rejonowy Warszawa Praga Południe w celu odbycia kary więzienia. 29-latek, jak ustalili policjanci, był karany za kradzieże, handel narkotykami i paserstwo. Operacyjni ustalili, gdzie może przebywać poszukiwany przez nich mężczyzna. Rafał B. został zatrzymany poza granicami Warszawy.
29-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Policjanci odzyskali część rzeczy pochodzących z przestępstwa. Sprzęt elektroniczny był już w lombardach na terenie Warszawy. Rafał B. decyzją prokuratora został objęty dozorem policyjnym. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat więzienia.
ms