Siedem zarzutów za kradzież zegarków
Policjanci z Woli zatrzymali matkę i syna w sprawie kradzieży zegarków. Kobieta jest podejrzana o kradzież zegarków, gdzie łączna ich wartość została oszacowana na kwotę ok. 14.000 złotych, natomiast mężczyzna podejrzany jest o paserstwo. Z ustaleń wynika, że 58-latka będąc zatrudniona w firmie, podczas pracy „sprzątała” zegarki, które następnie pomagał w ich zbyciu jej syn. Policjanci odzyskali skradziony towar, Alicja R. i Paweł R. już usłyszeli zarzuty.
Do komendy na Woli zgłosił się pokrzywdzony, który powiadomił o kradzieży zegarków z firmy, której jest właścicielem. Wartość zegarków oszacował na kwotę ok. 14.000 złotych. Mężczyzna opisał okoliczności w jakich mogło dojść do zdarzenia. Policjanci z Woli analizując sprawę wytypowali osobę mogącą mieć związek z kradzieżą. Okazała się nią 58-letnia Alicja R. która tam pracowała. Funkcjonariusze dotarli również do pasera. Okazał się nim syn Alicji R.
58-latka jak i 27-letni Paweł R. zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu, po zgromadzeniu materiału dowodowego, przedstawili podejrzanym zarzuty. Alicja R. usłyszała siedem zarzutów kradzieży, Paweł R. usłyszał zarzut paserstwa w warunkach recydywy. Okazało się, że mężczyzna był już karany za podobne przestępstwa i przebywał w zakładzie karnym. Do zarzucanych czynów oboje przyznali się. Policjanci odzyskali skradziony towar, który był już w lombardach.
ms