Areszty za rozbój z użyciem noża, podżeganie i ukrycie rzeczy z napadów
Natychmiastowe i skuteczne działania pościgowe policjantów z Bemowa doprowadziły do zatrzymania dwóch mężczyzn. Jeden z nich, 27-letni Kamil G. podejrzany jest o trzy przestępstwa dotyczące rozboju z użyciem noża, drugi 41-letni Radosław K podejrzany jest o podżeganie do przestępstwa i ukrycie rzeczy pochodzących z napadów. Śledczy, po zgromadzeniu materiału dowodowego, przekazali podejrzanych do prokuratury, gdzie obaj usłyszeli zarzuty. 41-latek usłyszał zarzuty w warunkach recydywy. Decyzją sądu mężczyźni trafili do aresztu na trzy miesiące.
Policjanci z komisariatu na Bemowie zostali zaalarmowani o tym, że w godzinach rannych w okolicach ul. Powstańców Śląskich i ulicy Osmańczyka doszło do napaści na kobiety. Z ustaleń wynika, że sprawca napadł na pokrzywdzone, groził nożem, a następnie dokonał kradzieży telefonów komórkowych oraz pieniędzy. Podczas trzeciego zdarzenia, nie udało mu się dokonać kradzieży telefonów z uwagi na wołanie o pomoc pokrzywdzonej. Kilkanaście patroli mundurowych natychmiast rozpoczęło poszukiwanie sprawców.
Funkcjonariusze dysponując informacjami na temat wyglądu mężczyzny podejrzewanego o napaść oraz okoliczności zdarzenia przypuszczali, że mężczyzna nie działał sam. Podczas prowadzonych poszukiwań, w pewnej chwili spostrzegli dwóch mężczyzn wsiadających do tramwaju. Funkcjonariusze używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych doprowadzili do zatrzymania tramwaju, Kamil G. i Radosław K. zostali zatrzymani. Przy jednym z nich funkcjonariusze ujawnili telefony pochodzące z napadów.
Mężczyźni trafili do policyjnej celi. Śledczy zgromadzili materiał dowodowy, który przekazali do prokuratury wraz z zatrzymanymi. Kamil G. usłyszał trzy zarzuty dotyczące rozboju z uzyciem niebezpiecznego narzędzia, Radosław K. usłyszał zarzut podżegania do przestępstwa i paserstwa w warunkach recydywy. Decyzją sądu mężczyźni trafili do aresztu na trzy miesiące.
ms