Pijany porzucił kradzionego forda, zatrzymany w pościgu
Szybka i skuteczna interwencja policjantów z wolskiej patrolówki doprowadziła do zatrzymania w pościgu pijanego kierowcy, który porzucił pojazd po tym jak uderzył nim w barierki przy chodniku. Jak się okazało mężczyzna jest również podejrzany o kradzież forda. Zaalarmowani przez mieszkańców funkcjonariusze zatrzymali 45-latka na ulicy. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. 45-letni Jacek G. już usłyszał zarzuty. Odpowie jeszcze za kierowanie bez uprawnień oraz kolizję drogową.
Około godziny 12 policjanci z wolskiej patrówki zostali zaalarmowani przez mieszkańców o tym, że jakiś mężczyzna uderzył fordem w barierki w pobliżu przejścia dla pieszych, porzucił pojazd i uciekł. Funkcjonariusze podejrzewali, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Nie czekając długo natychmiast udali się za nim w pościg. Policjanci przypuszczali którymi ulicami mężczyzna może uciekać. Przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych spostrzegli biegnącego mężczyznę. Kiedy ten przeskoczył przez płot i próbował dalej uciekać, policjanci ruszyli za nim. Zatrzymany 45-letni Jacek G. został doprowadzony do komendy przy ul. Żytniej 36. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma ponad dwa i pół promila alkoholu w organizmie.
Dalej sprawą zajęli się dochodzeniowcy, którzy zgromadzili materiał dowodowy. Okazało się, że 45-latek jest również podejrzany o kradzież kluczyków od forda. Podejrzany usłyszał dwa zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz kradzieży pojazdu. Policjanci ustalili również, że Jacek G. nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem. Za to oraz za spowodowanie kolizji drogowej poniesie również odpowiedzialność.
ms