W jeden dzień cztery rowery odzyskane, zatrzymani usłyszeli zarzuty
Najpierw dzielnicowi z wolskiej komendy zatrzymali mężczyznę, który prowadził skradziony rower do piwnicy, niedługo po tym funkcjonariusze z wydziału patrolowo-interwencyjnego spostrzegli mężczyznę, który na widok umundurowanego patrolu próbował odjechać rowerem pochodzącym również z kradzieży. 41-letni Norbert A. i 33-letni Kamil D. już usłyszeli zarzuty, policjanci odzyskali cztery rowery.
Czujni dzielnicowi z Woli, w trakcie obchodu rejonu służbowego, spostrzegli jak mężczyzna prowadzi rower i udaje się z nim do piwnicy. Przy klatce schodowej stały kolejne dwa. Policjanci od razu zainteresowali się sprawą i podjęli interwencję. 41-letni mężczyzna nie potrafił wyjaśnić policjantom skąd ma trzy rowery i dlaczego próbuje je ukryć w piwnicy. Okazało się, że rowery pochodzą z kradzieży i ich wartość została oszacowana na łączną kwotę ok. 6000 złotych. Norbert A. został zatrzymany, rowery zabezpieczone.
Niedługo po tym policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego zauważyli 33-latka prowadzącego rower. Jego zachowanie na widok umundurowanego patrolu Policji od razu wzbudziło ich zainteresowanie. Mężczyzna próbował ukryć się wraz z rowerem. Kiedy policjanci próbowali wyjaśnić zachowanie 33-latka oraz to skąd posiada rower, mężczyzna również nie potrafił wyjaśnić skąd go posiada. Rower policjanci zabezpieczyli, Kamil D. trafił do policyjnego aresztu.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego obaj podejrzani usłyszeli zarzut paserstwa umyślnego. Kamil D. usłyszał zarzut w warunkach recydywy.
ms