Nie zatrzymał się do kontroli drogowej z zakazem sądowym prowadzenia pojazdów, uciekając wyrzucił środki odurzające
Cała akcja była dynamiczna i profesjonalnie przeprowadzona przez wolskich policjantów z patrolówki. Podczas pościgu za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, mężczyzna nadal kontynuował jazdę, po chwili porzucił volkswagena i uciekał pieszo, przy czym próbował pozbyć się narkotyków. 31-letni Michał M. usłyszał cztery zarzuty.
Około godziny 22 policjanci z wolskiej patrolówki podjęli pościg za kierującym volkswagenem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący nadal uciekał ulicami stołecznych dzielnic. Funkcjonariuszom z Woli na wsparcie ruszyła załoga z ochockiej komendy. W pewnym momencie, kiedy szkody w volkswagenie uniemożliwiały kierowcy dalszą jazdę, mężczyzna porzucił go i uciekał pieszo, przy czym próbował pozbyć się narkotyków.
Po chwili 31-latek został zatrzymany przez wolskich policjantów. Wewnątrz pojazdu, którym uciekał Michał M. funkcjonariusze ujawnili jeszcze marihuanę. Na miejscu grupa dochodzeniowo-śledcza z mokotowskiej komendy przeprowadziła oględziny. Zabezpieczone zostały narkotyki, pojazd, którym poruszał się 31-latek oraz pieniądze w wysokości ok. 680 zł. na poczet przyszłych kar i grzywien.
Michał M. trafił do policyjnej celi. Dalej sprawą zajęli się śledczy z wydziału dochodzeniowo-śledczego oraz wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Funkcjonariusze ustalili, że 31-latek ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz był już notowany za różne przestępstwa, w tym karany za przestępstwa z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Częśc zabezpieczonych substancji trafiła do laboratorium w celu ich zbadania.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu, narażenia na niebezpieczeństwo, niestosowania się do orzeczonych środków karnych i posiadania środków odurzajaych. Ostatni zarzut usłyszał w warunkach recydywy. Decyją prokuratora, mężczyzna został objęty dozorem policyjnym.
ms