Zaatakował policjanta odłamkiem szyby
Data publikacji 15.09.2009
Wczoraj jeden z wolskich policjantów podczas interwencji został zaatakowany odłamkiem szkła przez 48-letniego pijanego mężczyznę. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza nie doszło do tragedii. Andrzej S. noc spędził w izbie wytrzeźwień. Dzisiaj sprawa zostanie przekazana do wolskich śledczych.
Kwadrans po 3:00 w nocy wolscy policjanci usłyszeli w radiostacji komunikat o awanturze domowej w jednym z mieszkań przy ul. Redutowej. Natychmiast po jej otrzymaniu pojechali na miejsce. We wskazanym lokalu zastali pijanego i agresywnego 48-letniego Andrzeja S. i jego matkę.
Z relacji kobiety wynikało, że syn nie pierwszy już raz wszczął awanturę i szarpał ją. Funkcjonariusze pouczyli starszą panią o przysługujących jej prawach. Kobieta jednak nie chciała składać wniosku o ściganie syna. Ponieważ mężczyzna był bardzo pijany policjanci postanowili przewieźć go na izbę wytrzeźwień.
Kiedy Andrzej S. zdał sobie sprawę, gdzie spędzi noc stał się agresywny i wulgarny. Nagle podszedł do meblościanki i ręką wybił szybę w regale, chwycił kawałek pękniętego szkła i próbował ugodzić nim policjanta w okolice szyi. Szybko jednak został obezwładniony, a na jego dłonie nałożono kajdanki.
Badanie trzeźwości 48-latka wykazało ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Dzisiaj, gdy tylko wytrzeźwieje zajmą się nim wolscy śledczy.
eg