Policjant po służbie uniemożliwił pijanemu kierowcy jazdę
Policjant z bemowskiego komisariatu po służbie zareagował na zachowanie pijanego mężczyzny, który próbował odjechać swoim pojazdem. Kiedy policjant okazał legitymację służbową i wyjaśnił , że nie może prowadzić pojazdu pod wpływem alkoholu, agresywny mężczyzna znieważył go i podjął pieszo próbę ucieczki. Policjant udał się za nim. Po chwili pijany mężczyzna został ujęty. Wezwany na miejsce patrol Policji wykonał czynności z mężczyzną. Badanie alkomatem wykazało, że ma on ok. 2 promili alkoholu w organizmie.
Było przed 19.00, kiedy policjant z Bemowa zauważył mężczyznę, który wsiada do opla i zamierza nim odjechać. Zachowanie mężczyzny wskazywało, że jest pod wyraźnym wpływem alkoholu. Nie czekając długo, natychmiast zareagował. Kiedy rozmawiał z mężczyzna wyczuł wyraźną woń alkoholu, mężczyzna miał bełkotliwą mowę.
Policjant widząc, że mimo rozmowy mężczyzna próbuje odjechać, stanowczo zareagował. Przedstawił się, okazał legitymację służbową i wyjął kluczyki ze stacyjki. Pijany mężczyzna wyzywał funkcjonariusza, w pewnej chwili rzucił się do ucieczki. Policjant udał się za nim. Po chwili został ujęty. Wezwany na miejsce patrol Policji wykonał z nim czynności. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ok. 2 promili alkoholu w organizmie.
Policjant, który zareagował na naruszenie prawa swoją postawą udowodnił, że policjantem jest się w każdej chwili nie tylko będąc na służbie.
Przypominamy! Za prowadzenie pojazdu może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawo jazdy.
ms