Kradnąc, dorabiali do pensji
Data publikacji 02.11.2009
Środki zapobiegawcze w postaci aresztu i dozoru policyjnego zastosował sąd wobec zatrzymanych trzech sprawców kradzieży z włamaniem. Mężczyźni wpadli w ręce bemowskich policjantów chwilę po tym, jak włamali się do samochodu i ukradli z niego nawigację. O wysokości kary zdecyduje sąd.
Przed 22:00 bemowscy policjanci podczas patrolowania ulicy Powstańców Śląskich zauważyli przy skrzyżowaniu z Dywizjonu 303 trzech podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Jeden z nich rozglądał się dookoła, drugi chował się za drzewem, trzeci zaglądał do zaparkowanych przy jezdni samochodów. Funkcjonariusze natychmiast wylegitymowali obserwowane osoby.
Okazali się nimi 19-letni Cezary F. i dwaj 22-latkowie: Jacek P. i Maciej C. Przy dwóch z nich policjanci zabezpieczyli dwie latarki i nóż. Szybko okazało się, że mężczyźni oprócz ocieplania budynków trudnili się kradzieżami. Kilkadziesiąt minut przed zatrzymaniem włamali się do zaparkowanego nieopodal fiata i zabrali z niego nawigację samochodową. Łup mundurowi zabezpieczyli w aucie jednego z nich.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Jacek P. na sprawę w sądzie będzie oczekiwał pod policyjnym dozorem, natomiast Maciej C. i Cezary F. w celach aresztu śledczego. Grozi im kara do 10 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy.
eg