Bili po głowie, kopali i zadawali ciosy pałką teleskopową – tymczasowe areszty
Trzy tymczasowe areszty zastosował sąd wobec trzech mężczyzn, którzy napadli na pokrzywdzonego w hostelu. Sprawcy działali wspólnie i w porozumieniu, bili po głowie i ciele pokrzywdzonego, kopali i zadawali mu ciosy pałką teleskopową, na końcu skradli pieniądze. Wpadli w ręce wolskich policjantów. W tej sprawie ich znajoma została również zatrzymana i usłyszała zarzut sprawstwa kierowniczego. Może grozić im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło pod koniec lipca w hostelu. Z ustaleń wynika, że pokrzywdzony został zaczepiony przez pracownika w sprawie rozliczeń finansowych za koszt noclegu. Kiedy nie doszli do porozumienia, kobieta odgrażała się, że „naśle” na niego kolegów. Dotrzymała słowa i dosłownie chwilę później do pokoju, w którym przebywał pokrzywdzony, przyszła z trzema obywatelami Ukrainy, którzy rzucili się na niego, bili i kopali po głowie i ciele, jeden z nich zadawał ciosy pałką teleskopową, po chwili zabrali mu pieniądze w kwocie 200 złotych. Od razu po tym uciekli. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, medycy opatrzyli mężczyznę, policjanci zatrzymali będącą na miejscu 51-letnią kobietę i rozpoczęli ustalenia sprawców.
Do działań włączyli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Czynności operacyjne oraz analiza zgromadzonego materiału dowodowego doprowadziła do namierzenia trzech obywateli Ukrainy. Przebywali oni w trzech innych miejscach na terenie Warszawy. Wizyta operacyjnych była dla nich zaskoczeniem i nie spodziewali się takiego obrotu sprawy.
Podejrzani usłyszeli zarzuty karne, kobieta usłyszała zarzut sprawstwa kierowniczego, trzech mężczyzn usłyszało zarzut rozboju działając wspólnie i w porozumieniu. Policjanci wraz z prokuratorem wystąpili do sądu o zastosowanie wobec nich środka izolacyjnego i decyzją sądu cała trójka została tymczasowo aresztowana, dwóch z nich trafiło do aresztu na miesiąc, jeden na dwa miesiące aresztu. Za to przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
kom. Marta Sulowska/ea
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 11.17 MB)